Rada Miasta Lublin podjęła wczoraj decyzję o odrzuceniu projektu uchwały w sprawie zwołania referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta Lublin. 14 radnych głosowało przeciw referendum natomiast 13 wstrzymało się od głosu, czyli nie było przeciwnych referendum. Prezydenta dzielnie bronili radni Platformy (zwłaszcza Ci nieobecni na sali podczas głosowania). Obradom towarzyszyły ciągłe przerwy ogłaszane na wniosek radnych. Jak się można domyślać wynik głosowania został ustalony podczas tych przerw.
Wychodzi na to, że prezydent Wasilewski jest za słaby na referendum. Radni postanowili dać Adamowi Wasilewskiemu odetchnąć, za co – po ogłoszeniu wyników głosowania – prezydent im grzecznie podziękował. Wszakże to i tak jego ostatnia kadencja.
Co teraz? Zapewne jeszcze przed wakacjami w Lublinie powstanie Aquapark, gdzie dzieci, ale także i dorośli będą spędzać upalne lipcowe dni. Natomiast najpóźniej do września spodziewam się tunelu pod Alejami Racławickimi. Lublin zostanie odkorkowany, a kierowcy nie będą kląć, a nucić piosenki na cześć lubelskich władz. No i do końca roku nasze miasto pozyska miliardy euro ze środków unijnych. Zrobi to spore wrażenie na krytykach prezydenta Wasilewskiego, którzy wytykają mu pozyskanie jedynie 1,3 mln euro ze środkó unijnych w roku 2008.