Archiwum kategorii: Studenci

Nie róbmy polityki. Budujmy S17

To jedno z haseł (inne, które mi przypadło do gustu to „Grabarczyk ministrem głupich kroków” lansowane przez organizatorów Pythonaliów), pod jakim mieszkańcy Lublina protestowali we wtorek w Warszawie przeciwko planom rządu, które zabierają pieniądze na drogę Lublin-Warszawa. Rząd sprytnie odłożył podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie S17 na koniec miesiąca. Mam złe przeczucia co do losów tej inwestycji. Pocieszające jest w tej sprawie jedynie to, że lublinianie pokazali, iż potrafią się zjednoczyć i zmobilizować we wspólnej sprawie. Może uda się zbudować w Lublinie społeczeństwo obywatelskie z prawdziwego zdarzenia ? Mam tu na myśli takich obywateli, którzy są zaangażowani w funkcjonowanie swojej małej ojczyzny (podręcznikowym przykładem może tu być „Klub Jelenia” w jednym z małych miasteczek amerykańskich, którego mieszkańcy spotykają się rano, przed rozpoczęciem pracy, aby dyskutować o najważniejszych sprawach lokalnej społeczności). To jest jednym z celów mojej działalności na najbliższe lata.

Wczoraj ponad cztery godziny trwało posiedzenie Parlamentu Studentów UMCS. Było bardzo długie, ale dzięki temu udało się wyczerpać cały porządek obrad. Parlament wysłuchał sprawozdania z działalności Zarządu Samorządu Studentów, sprawozdania Studenckiego Pełnomocnika ds. Osób Niepełnosprawnych, wybrał Komisję Grantową Samorządu Studentów (w której pracowałem w minionym roku) oraz dyskutował nad zmianami w Regulaminie Parlamentu (w tym kilka poprawek zgłoszonych przeze mnie). Uważam, że działalność w samorządzie studenckim powinna być przyjemnością i społeczną gratyfikacją. Razi mnie traktowanie go jako areny walki politycznej. Zastanawiam się co trzeba zrobić i czy w ogóle jest możliwość wprowadzenia zmian, dzięki którym z samorządów studenckich zniknie zajadła polityka, a bardziej istotna stanie się idea współpracy społecznej ?

Spotkanie z Prezydentem

Uczestniczyłem dziś popołudniu w ratuszu w spotkaniu Prezydenta Miasta Lublin Krzysztofa Żuka z przedstawicielami lubelskich samorządów studenckich. Zorganizowała je najmłodsza radna obecnej kadencji – Beata Stepaniuk. Należą się jej wielkie gratulacje za tę cenną inicjatywę. Poprzedni Prezydent nie organizował takowych spotkań z bracią studencką, co w połączeniu z jednym z haseł jego programu („Akademicki Lublin”) miało się zupełnie nijak.

Samo spotkanie okazało się mniej wigilijno-świąteczne, a bardziej merytoryczne – dot. kwestii działalności urzędu miasta skierowanej na rzecz studentów. Prezydent zapowiedział że chce się znowu spotkać w takim składzie za miesiąc, aby porozmawiać nt. miejskiej komunikacji i jej funkcjonowania w odniesieniu do lubelskich studentów. Na szczęście miasteczko akademickie UMCS – dzięki ulokowaniu w centrum miasta – ma niezłe połączenia komunikacyjne z ważnymi dla studentów miejscami, ale takiego szczęścia nie ma już np. Politechnika Lubelska (na dzisiejszym spotkaniu wymieniono np. brak bezpośredniego połączenia z dworcem PKP). Jako organizator akcji protestacyjnej i petycji przeciwko zamianie biletów jednorazowych na czasowe w lubelskim MPK (tu źródło prasowe) z przyjemnością wezmę udział także w kolejnym spotkaniu. Kto wie, może uda się dzięki temu wprowadzić kilka pożytecznych zmian w mieście?

Widząc jak rozpoczyna swoją kadencję w radzie miasta oraz obserwując jej pierwsze inicjatywy, mam nadzieję że Beata będzie rzecznikiem społeczności studenckiej w urzędzie i radzie miasta oraz (a może przede wszystkim) uda jej się zjednoczyć wszystkie samorządy studenckie (powrót do formuły LPSS – „Lubelskiego Porozumienia Samorządów Studenckich”), aby wspólnie pracowały na rzecz lubelskich studentów, zamiast trwonić energię na mało produktywne spory. Przydałaby się osoba ciesząca się dużym prestiżem a zarazem będąca blisko społeczności studenckiej, która mogłaby objąć swoisty patronat nad porozumieniem i współpracą samorządów studenckich.

Finał akcji "Nakrętka"

MML_Nakretki

Wczoraj oddaliśmy plastikowe nakrętki, które zbieraliśmy w akademikach. Było ich w sumie dwa metrowe worki i trzynaście mniejszych, wielkości worków na śmieci. To znacznie więcej niż się spodziewałem.

W imieniu Rady Osiedla Akademickiego dziękuję mieszkańcom akademików, pracownikom UMCS i tym, którzy przynosili nakrętki specjalnie do akademików (bo wiem, że były i takie osoby). Bez Was nie byłoby tak udanej akcji 🙂

Pudełka na nakrętki pozostają w akademikach. Cele akcji są szczytne, mieszkańcy miasteczka akademickiego chętnie w niej uczestniczą, więc uważam, że powinniśmy ją kontynuować.

O wczorajszym finale akcji napisały: Dziennik Wschodni oraz Moje Miasto Lublin.