Władze Lublina chcą tylko trzech orlików, nawet mimo tego, że Urząd Marszałkowski zgodził się dofinansować aż pięć!
Prezydent Wasilewski twierdzi, że miasto nie ma pieniędzy na inwestycje w orliki. Dla przypomnienia: trzy wybudowane w Lublinie od 2008 roku orliki (Rzeszów w tym czasie zbudował cztery) kosztowały od 1,1 do 1,4 mln zł. W tegorocznym budżecie zaplanowano 1,57 mln zł na trzy kolejne boiska. Do każdego z orlików Województwo i Ministerstwo Sportu dopłacają w sumie 666 tys. zł. Czyli dwa dodatkowe kompleksowe boiska (orlik to nie tylko boisko do piłki nożnej, ale także drugie – do piłki ręcznej i koszykówki, szatnie oraz animator-trener, opłacany na 9 miesięcy przez ministerstwo) kosztowałyby budżet Lublina ok. 1-1,1 mln zł. Nie jest to dużo w miejskiej kasie, ale jeśli przyjąć retorykę prezydenta: nie ma pieniędzy na inwestycje (nie ma na tunel, aquapark, obwodnicę etc, etc.) to faktycznie nie ma pieniędzy na jakiekolwiek inwestycje w tym mieście. Czytaj dalej