10 najbardziej obciachowych partii politycznych

Przedstawione tu opinie są subiektywną opinią autora

Niedawno przeczytałem bardzo pogodny artykuł na wesołym blogu www.jakzyc.wordpress.com. Opisywał on 10 grup społecznych, do których „trochę wstyd należeć”. Ponieważ bardzo mnie zaintrygował, postanowiłem przygotować jego odpowiednik w kategorii „partie polityczne”. Mam nadzieję, że choć w minimalnym stopniu dorównam mojemu wzorcowi.

Pozycja 10 – Platforma Obywatelska RP

Właściwie przynależność do PO wiąże się tylko z jednym obciachem – nigdy nie wiadomo, kiedy i w jaki sposób Cię „wytną”. Choć nie do końca, bo niektórzy już to wiedzą, np. Maciej Płażyński, Paweł Piskorski, Zyta Gilowska, Jan Rokita, Andrzej Olechowski, Zbigniew Chlebowski, Grzegorz Schetyna czy Sławomir Nowak. Podobno następny w kolejce jest Janusz Palikot.

Pozycja 9 – Partia Demokratyczna

Numer 12 w ewidencji partii politycznych. Partia totalnie obciachowa. Są tu ludzie wierzący w ideały, gotowi do poświęceń, tolerancyjni, pracowici i uczciwi. Czyli mający takie cechy jakie w dzisiejszej polityce są zupełnie nieprzydatne. Poza tym partia do mistrzostwa opanowała sztukę politycznych secesji, podziałów wewnątrzpartyjnych i odejść grup działaczy. Średnio odbywa się to raz w roku, czasem częściej. Ciekawym jest fakt, że obecnie więcej członków tej partii (teraz już byłych) znajduje się w innych partiach niż w samej PD.

Pozycja 8 – Związek Weteranów Wojny

W związku z tym że ostatnia wojna w naszym kraju miała miejsce 64 lata temu, dziwnym jest istnienie takiej partii. Partia zgłosiła zamiar wystartowania w wyborach parlamentarnych w 2005 roku, ale chyba nie udało jej się zebrać wystarczającej liczby podpisów (deficyt weteranów?). Może jednak partia jest bardzo wartościowa, ale niemożliwym jest znaleźć jakiekolwiek informacje o niej w internecie.

Pozycja 7 – Ruch Katolicko Narodowy vel Ruch Patriotyczny

Nazwa to jedyne co różni te partie, więc pozwolę sobie ocenić je sumarycznie. Nawet siedzibę mają w tym samym lokalu (Warszawa, ul. Hoża 62/1). Co ciekawe, ulica Hoża w Warszawie jest najbardziej upolitycznioną ulicą w kraju. Swoją siedzibę ma tu 6 partii politycznych (np. w tym samym budynku urzęduje LPR i Polska Socjalistyczna Partia Robotnicza), ale wróćmy do tematu RKN/RP. Szefem obydwu partii jest Antoni Macierewicz. Obydwie partie mają po dwóch posłów w obecnej kadencji sejmu, ale w sumie mają ich też dwóch, bo poseł Antoni Macierewicz i posłanka Krystyna Grabicka są członkami zarówno RKN jak i RP.

Pozycja 6 – Libertas

Partia była ale się skończyła. Przez pewien czas (kampanii wyborczej do PE w tym roku) była najczęściej pojawiającą się partią w telewizji publicznej (fakt że rządził w niej wtedy były działacz Młodzieży Wszechpolskiej jest zupełnie przypadkowy). Obecnie jest to partia – widmo. Wyludniła się zaraz po tym, jak Declan zabrał walizkę z pieniędzmi. Ze względu na brak chętnych, na stronie partii zadomowił się wirus.

Pozycja 5 – Unia Polityki Realnej

Partia, która potrafi przegrywać wszystkie wybory (prezydenckie, do sejmu, senatu, parlamentu europejskiego, do sejmików wojewódzkich, rad powiatów, rad miast, rad gmin, rad dzielnic, rad osiedli, uzupełniające do senatu, itd.) w znakomitym stylu. Potrafi za własne fundusze przygotować wielkie i kolorowe kampanie, które zawsze kończą się wynikiem w okolicach 2%. Jeśli ktoś lubi przegrywać, to idealna partia dla niego. Natomiast w internetowych sondach partia rzadko spada poniżej poziomu 99,5%. Średni wiek sympatyka to ok. 13 lat. Partia chce usunąć „koryto”, aby jego miejsce mogła zająć sama UPR.

Pozycja 4 – Narodowe Odrodzenie Polski

Partia słynąca ze sprzeciwiania się wszystkiemu – nawet chce wprowadzić zakaz jazdy na rowerze (akcja „stop pedałowaniu”). Podobno jest też gorsza od faszyzmu, co Polacy uznają za mocne hasło wyborcze. Musi być ono skuteczne, o czym świadczą wyniki wyborów. Czy partii uda się odrodzić Polskę? Tego chyba nigdy się nie dowiemy.

Pozycja 3 – Sztandar Matki Boskiej Licheńskiej Bolesnej Królowej Polski

Pozycja w rankingu należy się za samą nazwę. Ciekawe jak wygląda logo i czy mieści się na nim nazwa albo chociaż skrót nazwy partii. SMBLBKP została zarejestrowana przez jasnowidza, który w wolnych chwilach próbuje sprzedawać swoje książki (wszelkie zbieżności z założycielką Partii Kobiet zupełnie przypadkowe). Jak sama się określa, partia ta jest partią ludzi bezdomnych, głodujących, ubogich,chorych i opuszczonych. Niby dobry pomysł, tylko czy założyciele pominęli fakt, że aby głosować, trzeba być gdzieś zameldowanym? Żeby było weselej, partia ta krytykuje kościół katolicki.

Pozycja 2 – Polska Partia Narodowa

Partia próbuje bronić nasza ojczyznę przed zalewem masonów, żydów, homoseksualistów i innych, którzy w 2010 zamierzają przejąć władzę nad Polską. Ulubionym zajęciem jej lidera jest pisanie artykułów, za które dostanie pozwy sądowe. Ponadto Leszek Bubel lubi się wcielać w role polskich historycznych bohaterów, np. Władysława Jagiełły, co przy jego ok. 150 cm wzrostu jest dosyć zabawne. Partia wydaje gazety, w których przedstawia „listy żydów” (ich nakład wg Nonsensopedii oscyluje w okolicy 4 egzemplarzy).

Pozycja 1 – Komunistyczna Partia Polski.

152 numer ewidencyjny partii. Nie ma chyba bardziej obciachowej partii do wyboru. Przebija nawet NOP i PPN wzięte do kupy w koalicji z UPRem. W państwie, w którym słowo komunizm kojarzy się źle dla 99,98% społeczeństwa, wstąpienie do partii komunistycznej jest dowodem totalnej dewiacji politycznej. Wg Nonsensopedii jest jedyną partią w Polsce na którą nikt nie głosuje. Sądząc po artykule na stronie internetowej, partia jest zafascynowana sukcesem i dobrobytem, jakie masy ludowe osiągnęły w kraju mlekiem i miodem płynącym tj. Chinach. Może KPP powinna zaoferować Polsce drugie Chiny (skoro PO mogła oferować drugą Irlandię) ?

2 komentarze do “10 najbardziej obciachowych partii politycznych

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.